Rozbite lustro, co zrobić aby nie mieć pecha?
Pech w kawałkach lustra.
Rozbite lustro, co zrobić aby nie mieć pecha?
Nawet najwięksi sceptycy przeżywają moment zwątpienia, kiedy zdarzy się im rozbić lustro. Podświadomość mówi: 7 lat pecha, nieszczęścia, nie będzie mi się wiodło.
Niektórzy liczą na ile kawałków lustro się rozpadło, tyle będzie lat nieszczęścia.
Spokojnie. Podam Wam sposoby, które warto wykorzystać, kiedy niestety lustro się stłucze. Obyście nie musieli z nich korzystać, ale może ktoś z waszej rodziny czy znajomych będzie potrzebował pomocy. Wtedy, niech zastosuje te porady, które są bardzo skuteczne.
I sposób na rozbite lustro
Rozbite lustro, co zrobić aby nie mieć pecha? Ten sposób, ma za zadanie uspokoić naszą podświadomość i odwrócić od pechowca ewentualne nieszczęścia.
Gdy lustro się rozbije, należy bardzo starannie zebrać na białą czystą kartkę, wszystkie kawałeczki lustra i te większe i te mniejsze, nawet drobne odpryski i pyłek lustrzany.
Starajcie się nad nimi nie pochylać, aby się nie przeglądać w rozbitych kawałkach. Dalej, zapalcie świecę i kadzidełko.
Potrzymajcie przez chwilę w dymie kawałki rozbitego lustra.
Natomiast, jeżeli rozbiło się lustro w drobny maczek, można zapalić 3 kadzidła, mogą być patyczkowe lub biała szałwia i starannie okadzać nimi całą powierzchnię, gdzie leżą okruchy rozbitego lustra, później zebrać na kartkę papieru i każdy kawałeczek lustra pomalować na czarno, aby nie mógł odbić żadnego obrazu. Można to zrobić spryskując czarnym sprayem, w ostateczności może to być lakier do włosów, który zmatowi kawałki lustra. Następnie, wrzucić po jednym kawałku lustra każdego dnia do bieżącej wody: rzeki, strumienia – musi być woda płynąca.
Rozbite lustro, co zrobić aby nie mieć pecha?
Jeżeli lustro rozbije się na drobny mak gdzie trudno kawałeczki wziąć do ręki wtedy kartkę z drobinami pomalować czarną farbą czy lakierem do włosów w sprayu, aby żaden okruch nie dawał refleksów świetlnych. Dalej należy porwać tą kartkę na kawałki z tym pyłem w środku i codziennie jeden wrzucić do bieżącej wody – rzeka, strumyk.
Natomiast, gdy nie ma w pobliżu, bo tak może się zdarzyć strumienia czy rzeki należy starannie okruchy lustra zapakować w czarny papier lub płótno – przypominam tutaj każdy kawałeczek osobno i zakopać je jak najgłębiej w ziemi. Ważne, aby nie wyrzucać od razu zebranych kawałków do śmieci. Ale jak najszybciej pozbyć się lustra z domu. Rozbite lustro wyrzuć do kosza na odpady zmieszane, nie do szkła!
II sposób mniej skomplikowany
Należy polać gorącą wodą rozbite lustro. Para zasłoni to, co mogłoby wprowadzić nas w lęk, gdy się zobaczymy. Szybko okruchy lustra zebrać do czarnej plastikowej torby na śmiecie.
Na wierzch torby wsypać garść cukru, garść soli, garść maku. Gdy nie mamy maku możemy zastąpić garścią okruchów chleba bądź jakiejkolwiek kaszy.
Sypiąc te składniki trzeba szeptać następujące słowa:
„Słodzę cię, solę cię, karmię cię, jesteś syty i syty wyruszasz z tego domu w drogę. Amen”.
Teraz trzeba jak najszybciej worek wynieść z domu.
III sposób na rozbite lustro to „Butla Wiedźmy”
Gdy lustro się stłucze, wszystkie kawałki dokładnie pozbieraj i umieść łącznie z okruszkami w czystym szklanym słoju. Słój starannie zakręć. Ustaw na parapecie okna od słonecznej strony – wschodnio-południowej.
Słoika nie odkręcaj przez 7 lat tylko starannie go czyść. Można go myć, ale aby woda nie dostała się do środka. Po 7 latach spokojnie go wyrzuć.
Napisz datę i informację na dnie słoika.
W ten sposób, unikniesz nieszczęścia, a dodatkowo zapewnisz sobie ochronę domu.
Myślę, że wykorzystacie któryś z tych sposobów.
Polecane artykuły